Trwa ładowanie...

Tata wraca z pracy i siada do ulubionej gry. Dla córek to "normalka"

Gry komputerowe wyszły z pokojów nastolatków. Na dobre zadomowiły się w życiu tych, którzy na takie nonszalancje czasu mieć nie powinni. Dzisiejsi gracze to ustawieni, dorośli i odpowiedzialni ludzie z rodzinami. Gry kocha też cała masa kobiet.

Tata wraca z pracy i siada do ulubionej gry. Dla córek to "normalka"Źródło: Marcin Klaban, fot: Marcin Klaban
dc0wta8
dc0wta8

Marcin, lat 43, głowa rodziny. Wraz z żoną Agnieszką wychowują dwójkę córek w Warszawie. Na co dzień cieszący się uznaniem fotograf,. Po pracy siada do komputera i przenosi się na wirtualne pola bitew w grze "Battlefield 4", gdzie dziesiątkuje przeciwników za sterami myśliwca. Jest tak dobry, że często admini wykopują go z serwera za domniemane oszukiwanie w grze.

- Dla mnie to taka sama normalna rozrywka jak filmy, książki czy seriale - mówi Marcin w rozmowie z WP Tech. - Zresztą nie tylko dla mnie. Często gram w składzie z kumplami, którzy też mają rodziny, są w moim wieku albo nawet starsi.

Marcin Kaban
Źródło: Marcin Kaban, fot: Marcin Klaban

Według Marcina wyjaśnienie tego fenomenu jest proste. Dzisiejsze pokolenie 30-40 latków wychowywało się na grach komputerowych. Pierwsze komputery Atari, Amigi czy Commodore'a pojawiły się w Polsce na początku lat 90., czyli właśnie wtedy, kiedy dzisiejsze głowy rodzin były pryszczatymi nastolatkami. 20 lat później pryszcze zniknęły, a zamiłowanie do gier komputerowych pozostało.

fenomengracza.pl
Źródło: fenomengracza.pl

- To nie jest tak, że 40-latkowie nagle zaczynają grać na komputerze czy konsoli – tłumaczy Marcin. – Jak ktoś grał praktycznie całe życie, to po prostu robi to nadal.

dc0wta8

Marcin, tak jak 70 proc. polskich graczy siada do komputera po pracy, żeby się zrelaksować i odstresować. Czasem zdarzało mu się relaksować w ten sposób do 4 rano nawet wtedy, gdy do pracy szedł na ósmą. Mówi, że skończył już z takimi sesjami do rana.

fenomengracza.pl
Źródło: fenomengracza.pl

A co na to żona Marcina, Agnieszka? Na początku były nerwy i dezaprobata. Po latach jej nastawienie się zmieniło. Teraz komentarze zachowuje tylko na ekstremalne sytuacje.

- Na co dzień jest spokojnie - mówi Marcin. – Dopiero jak trafi mi się tygodniowy maraton, grania codziennie po kilka godzin, to zwraca mi uwagę, że chyba przesadzam. I ma rację.

dc0wta8

Grający tata to także normalność dla córek Marcina. Znają go takiego od urodzenia i nie ma dla nich w tym niczego dziwnego. Kiedyś tylko śmiały się jak tata rzucił mięsem albo się zdenerwował, bo mu akcja w grze nie wyszła. Teraz one się przyzwyczaiły, a Marcin stara się nie przeklinać.

fenomengracza.pl
Źródło: fenomengracza.pl

Marcin mówi, że w swojej obecnej pracy, w której współpracuje często z kobietami, ma zdecydowanie mniej okazji do rozmawiania o grach, niż gdy pracował w redakcji męskiego magazynu. Marcin może być jednak w błędzie, bowiem według raportu przeprowadzonego na zlecenie firmy Lenovo i gamingowej marki Legion, aż 40 proc. graczy w wieku 25-44 lat w Polsce to kobiety. Może po prostu mniej "chwalą" się swoim hobby.

fenomengracza.pl
Źródło: fenomengracza.pl

Raport dokładniej pokazuje też kim jest dojrzały, polski gracz: To w większości człowiek w wieku 25-44 lata (58 proc.), dobrze wykształcony pracownik merytoryczny, mieszkający w dużym mieście. I nierzadko jest kobietą (40%). Grywa głównie wieczorami i w weekendy, przede wszystkim po to, żeby się zrelaksować i odstresować. Częściej też granie jest dla niego formą rywalizacji i budzi sentyment do przeszłości.

dc0wta8

- Najczęściej dojrzali gracze to osoby z wyższym wykształceniem i raczej mieszkają w większych miastach - mówi Joanna Ciemieniewska, psycholog społeczny. - Zdecydowana większość założyła już własne rodziny – niemal połowa ma dzieci. Grają przede wszystkim dla przyjemności – relaksują się i bawią

Ten trend ustatkowanych i dojrzałych graczy chcą wykorzystać prudenci sprzętu komputerowego. Lenovo wraz ze swoją marką komputerów gamingowych Legion prezentuje komputery o klasycznej stylistyce z bardzo mocnymi akcesoriami w środku. Osobiście taki trend niezmiernie mnie cieszy. Chociaż również jestem zapalonym graczem (może nawet bardziej niż Marcin), to nigdy nie przepadałem za stylistyką gamingowych akcesoriów i komputerów. Do tej pory krzyczały światłami i agresywnymi kształtami. Mam nadzieję, że nowa seria komputerów Legion wprowadzi nowy trend do świata gamingu.

dc0wta8
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dc0wta8
Więcej tematów