Trwa ładowanie...

T-Bull zapowiada swoją pierwszą grę na STEAMie

Wrocławska spółka T-Bull już chwali się dobrymi wynikami pobrań swoich gier na systemach Android i iOS, ale firma ciągle podejmuje nowe kroki ku rozwojowi. Premiera gry Idle Racing GO trafi na platformę STEAM w drugiej połowie roku.

T-Bull zapowiada swoją pierwszą grę na STEAMieŹródło: Materiały prasowe
d2f9hqv
d2f9hqv

T-Bull jest stosunkowo młodą firmą (została założona w 2010 roku), ale bardzo ambitną. Wczoraj spółka opublikowała miesięczny raport za czerwiec, zgodnie z którym w zeszłym miesiącu gry produkcji T-Bull zostały pobrane 10 milionów razy. Najpopularniejszą grą wrocławskich deweloperów okazał się Moto Rider GO (ponad 52 miliony pobrań za cały okres), a średnia kwota transakcji wynosiła 5,78 dolarów. Na drugim miejscu znajduje się gra Top Speed: Drag & Fast Racing z 29,5 milionami pobrań i średnią kwotą na poziomie 6,28 dolarów.

T-Bull zamierza wprowadzić swoje gry na inne platformy, w tym na pecety. Jak twierdzi współzałożyciel i członek Zarządu T-Bull S.A. Damian Fijałkowski: Idle Racing GO stanie się pierwszym projektem, który znajdzie się na STEAMie. Proces przeniesienia do sklepu STEAM już wkrótce się rozpocznie. Tytułu należy spodziewać się w drugiej połowie 2018 roku. Dodatkowo deweloper poinformował, że wersje mobilna i pecetowa Idle Racing GO będą się różniły, ze względu na to, że specyfika tych platform jest inna.

Za czas swego istnienia, Idle Racing GO stała się jedną z najpopularniejszych gier wyścigowych zarówno w Google Play i App Store. Już pierwszego dnia trafiła do ekskluzywnego rankingu „najlepszych gier wyścigowych” wśród graczy z systemem Android, a oznacza to, że od początku nie potrzebowała dodatkowego płatnego promowania. W wyniku tego Idle Racing GO może pochwalić się nie tylko kilkumilionowymi pobraniami, ale też dobrymi przychodami. Najwięcej w grze wydał pewien gracz z Holandii, który poprzez sklep Apple Store dokonał 76 zakupów na łączną kwotę 2,4 tysięcy euro (ponad 10 tysięcy złotych). Co dotyczy Androida, to w tym przypadku rekordzistą jest Japończyk, który wydał 501 dolarów (1,9 tysięcy złotych).

d2f9hqv
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2f9hqv
Więcej tematów