Trwa ładowanie...

Świat rycerzy jeszcze nigdy nie był tak realistyczny

Na tę grę warto czekać. Czeskie "Kingdom Come: Deliverance" wygląda zjawiskowo. Grafika powala detalami, bitwy swoim rozmachem, a do tego czeka na nas wciągająca historia i elementy RPG. Smoki i lochy? Zapomnijcie!

Świat rycerzy jeszcze nigdy nie był tak realistycznyŹródło: Warhorse Studios
df6h91t
df6h91t

Ponad 3 lata temu nieznane czeskie studio zszokowało graczy. Warhorse Studios zapowiedziało piękną grę o średniowiecznej Europie. Bez magii, fikcyjnych stworów rodem z baśni czy zwiedzania piętrowych jaskiń. Życie w średniowiecznej Europie bez grama fantasy. Zapowiedzi towarzyszył film przedstawiający gotowe fragmenty gry, więc fani rzucili się do płacenia z góry za produkcję.

Przez portal Kickstarter twórcy zebrali ponad 1 milion funtów, wówczas znacznie więcej niż 5 milionów złotych! Gra miała ukazać się pod koniec 2015 roku, ale produkcja przedłużała się. Na szczęście cały czas byliśmy na bieżąco informowani o postępach. Dziś znamy datę premiery - to 13 lutego 2018 r. W Polsce grę wyda CDP.

Co jest tak szczególnego w "Kingdom Come: Deliverance"? Na pewno wrażenie robi grafika. Pełna szczegółów, od ubrań postaci przez rośliny na polu po budynki i mury zamków. Miałem okazję samodzielnie przetestować fragment gry w boju. Hasałem po małej wiosce i okolicznej łące. Udostępniono mi grę w jeszcze wczesnej fazie produkcji, ale i tak wygląda świetnie.

df6h91t

Kolejna rzecz to system walki. Twórcy stawiają na względny realizm, będzie liczyło się wyczucie czasu i odpowiednie używanie tarczy. Wymachiwanie na lewo i prawo nic nam nie da. Również korzystanie z łuku będzie stanowiło pewne wyzwanie.

Warhorse Studios
Źródło: Warhorse Studios

Do tej pory na rynku dostępna była tylko jedna gra, która tak głęboko opowiadała o średniowiecznej Europie - "Mount & Blade". Ma już jednak sporo lat, a nawet w trakcie premiery operowała archaiczną grafiką oraz licznymi uproszczeniami. "Kingdom Come" będzie dużym krokiem naprzód.

Ciekawa może okazać się także sama fabuła. Chociaż jej początek nie brzmi oryginalnie (zemsta syna za morderstwo rodziców), akcja oparta będzie o XV-wieczną wojnę domową w Czechach. Taka sytuacja faktycznie miała miejsce w historii, gdy w obrębie kraju z katolickimi władcami walczyli husyccy rebelianci.

Warhorse Studios
Źródło: Warhorse Studios

Jeśli marzyliście w dzieciństwie, aby zostać rycerzami, wygląda na to, że w końcu nadejdzie odpowiednia okazja. Trzymam mocno kciuki za czeskich twórców - "Kingdom Come: Deliverance" może okazać się grą, którą będziemy wspominali latami.

df6h91t
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
df6h91t
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj