Streamer wykorzystał genialny trik, aby transmitować płatną walkę UFC.
Streamer transmitował walkę UFC na wielu serwisach streamingowych, takich jak Twitch.tv. Do transmisji dołączył obraz z kamery, który pokazywał go trzymającego pada i udającego, że gra.
Aj Lester pokazywał na żywo walkę UFC między Maxem Hollowayem i Jose Aldo. Nagranie z jego udawanej gry rozchodzi się po całym internecie. Niewykluczone, że zrobił w ten sposób niezłą reklamę gry "UFC".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Dzięki swojej doskonałej "grze aktorskiej" udało mu się ukryć fakt, że pokazywał na żywo walkę UFC, za której oglądanie trzeba było zapłacić. Intensywne reakcje na ciosy i udawanie kontrataków mogło sprawić, że administratorzy strony, przeglądając jego kanał, pomyśleli, że po prostu gra.
Mimo, że jego działania były nielegalne, wywinął się od kary. Transmisje na żywo są co prawda zbierane na kanale w technologii VOD. To znaczy, że po zakończeniu transmisji, można obejrzeć całe nagranie w odpowiedniej sekcji kanału. Autor może jednak je bezproblemowo usunąć. Tak też zrobił natychmiast po zakończeniu transmisji, więc wszelkie oficjalne dowody na jego działanie zniknęły.
Co zyskał w ten sposób? Streamerzy podczas transmisji na swoich kanałach mogą otrzymywać darowizny od oglądających. Dostają także pieniądze za subskrypcje ich kanałów. Nie wiemy, czy udało mu się coś w ten sposób zarobić, ale za to przybyło mu fanów, co niesie za sobą większą szansę na przyszłe donacje od użytkowników.