Powrót "Age of Empires" na 20-lecie. Czy na to czekali fani?
Ten tytuł można bez przeszkód nazwać kultowym. Gry strategiczne spod znaku "Age of Empires" przypuściły szturm na komputery już 20 lat temu i wprowadziły nową jakość. Zaskoczeniem jest jednak zapowiedź w pełni odświeżonej wersji pierwszej części sagi. Zobaczcie tylko ten zwiastun.
Oto "Age of Empires: Definitive Edition" - odnowiona wersja gry z 1997 roku. Całkiem nowa oprawa graficzna, ale wciąż ta sama historia o zmaganiu 12 wielkich cywilizacji antyku. Autorzy poniższego zwiastuna nie zapomnieli o pokazaniu różnic pomiędzy nową odsłoną a oryginałem sprzed 20 lat.
Stare i nowe
Znów zajmiemy się wydawaniem rozkazów poddanym, wydobywaniem surowców i wznoszeniem budynków. Rekrutowaniem armii i inwestowaniem w nowe technologie. A wszystko w wersji możliwie zbliżonej do pierwotnej. Ponownie do wyboru jest jedna z 12 cywilizacji, m.in. Grecy, Rzymianie, Egipcjanie, Asyryjczycy czy Fenicjanie. Każda z nich różni się dostępnymi jednostkami, technologiami czy "bonusami" w trakcie gry.
Ale wyboru cywilizacji dokonamy, grając w tryb swobodnych scenariuszy czy losowo tworzonych map. Oprócz tego w "Age of Empires: Definitive Edition" powraca 10 kampanii z oryginału i dodatku "Rise of Rome".
A co zobaczymy z nowości? Oprócz grafiki odświeżona zostanie także ścieżka dźwiękowa (nagrana z udziałem orkiestry) i same dźwięki. Twórcy zarzekają się też, że poprawili sztuczną inteligencje, dopracowali scenariusze w kampanii fabularnej i popracowali nad balansem.
Fani tworzenia własnych plansz zobaczą nowe opcje, a zatwardziali fani pierwotnej wersji... dostaną także klasyczny tryb. Wszystko będzie w nim wyglądało jak w edycji z 1997 roku.
Czemu tak długo czekaliśmy?
Seria "Age of Empires" w swojej tradycyjnej formie, czyli jako gra pudełkowa, zniknęła w 2007 roku wraz z drugim dodatkiem do trzeciej części serii. Microsoft Games nie było zainteresowane tworzeniem kolejnych części. Pojawiła się za to "Age of Empires Online", uproszczona wersja "jedynki" bazująca na mikrotransakcjach oraz dwie mobilne wersje, które nie miały już nic wspólnego z oryginałem.
W 2013 ukazało się "Age of Empires II HD". Zachęcało dodatkiem fanowskich kampanii i podniesioną rozdzielczością, ale nie pozbyło się błędów oryginału. Dopiero zapowiedź "Definitive Edition" to news z prawdziwego zdarzenia. Jeśli nie możecie się doczekać premiery, już teraz ruszają zapisy do wersji beta. Szkoda, że na tyle lat znakomita seria została "zamrożona". Liczę, że to początek dobrych zmian i "Age of Empires" powróc w glorii i chwale.