Trwa ładowanie...

Polacy stworzyli wirtualne serce. Nie zgadniesz, czym zajmują się na co dzień

Lekarze mają nadzieję, że wirtualne serce pomoże lepiej kształcić lekarzy. Jego twórcy zajmują się jednak nie medycyną.

Polacy stworzyli wirtualne serce. Nie zgadniesz, czym zajmują się na co dzieńŹródło: Materiały prasowe
d9ci2dp
d9ci2dp

Za techniczną stronę projektu wirtualne serce odpowiada gliwickie studio The Farm 51 - twórcy gier. Ich najnowsze dzieło nie ma służyć rozrywce, a nauce. Wirtualny i interaktywny model serca "ułatwi studentom medycyny i młodym lekarzom proces edukacji", ukazując ten skomplikowany ludzki narząd w trójwymiarze” - czytamy na stronie The Farm 51.

"Technologia pozwala zobaczyć je nie tylko z zewnątrz, ale możemy też robić przekroje, wchodzić też w głąb tego serca, zobaczyć, jak wyglądają zastawki, jak wyglądają naczynia, jak krew przepływa” – tłumaczył kierownik Pracowni Bioinżynierii FRK dr hab. Piotr Wilczek.

Zdaniem pomysłodawców, wirtualne serce to rewolucja w nauczaniu. Przybliża naturalne warunki, w jakich lekarzowi przyjdzie działać. Wykorzystanie wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości sprawi, że studenci będą spędzać mniej czasu w prosektorium, a więcej pracując na wirtualnym modelu.

d9ci2dp

- Student przygotowany na bazie poszerzonej rzeczywistości to lekarz bezpieczniejszy dla pacjenta, ale też lekarz, który wyniesie więcej z kontaktu z pacjentem - stwierdził w rozmowie z PAP Zenon Piotr Halaba z Uniwersytetu Opolskiego.

Wirtualne serce oglądać można za pomocą gogli do wirtualnej rzeczywistości lub w rozszerzonej rzeczywistości, dzięki HoloLens. Studenci już wykorzystują tę technologię. Trwają też prace nad kolejnymi organami.

Studio The Farm 51 znane jest głównie z gier. Niedawno wypuściło na rynek "Get Even", wcześniej stworzyło m.in. "Painkiller Hell & Damnation". Granice między rozrywką a nauką bardzo często się zacierają - polskie studio współpracuje też z wojskiem, a ich niedawny projekt "Chernobyl VR Project" pokazuje, że świat gier komputerowych można połączyć ze światem aplikacji edukacyjnych. Jest to pierwsza w historii wirtualna wycieczka po Czarnobylu i Prypeci przeznaczona na wszystkie znaczące platformy VR.

d9ci2dp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d9ci2dp
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj