Poczuj prawdziwe emocje! IEM 2017 oczami widza.

Jest naprawdę gorąco. Widownia pełna, Spodek trzeszczy w szwach, a ludzie zachowują się jak na koncertach rockowych. Trzeba przyznać, że technologicznie jest to jedno z najlepszych widowisk jakie można oglądać w Polsce, a może nawet i w Europie. Co prawda przytrafiają się wtopy, tak jak choćby dzisiejsza awaria, kiedy zawiesił się jeden z konkursowych komputerów, powodując awarię okablowania, uniemożliwiającą dalsze rozgrywki, ale generalnie klimat, widowisko, ludzie, e-sportowcy, oszałamiające nagrody, cosplaye i wszystko, co towarzyszy tej imprezie wręcz oszałamia.

Po raz pierwszy w historii IEM zawody zostały rozbite na dwa weekendy. W dniach 25-26 lutego zawodnicy grają w League of Legends. Tydzień później zmierzą się w StarCrafcie II oraz Counter-Strike'u: Global Offensive. Pierwsze starcie odbywa się w Spodku. Drugie będzie miało miejsce w dwóch lokalizacjach. Pierwsza to ponownie katowicki Spodek, druga - Międzynarodowe Centrum Kongresowe.

Pula nagród jest imponująca - wynosi 650 tys. dolarów, czyli przy obecnym kursie 2,6 mln zł. Jest ona rozbita między trzy wyżej wymienione gry. SC2 przydzielono 250 tys. dolarów, taką samą kwotę w CS:GO, a 150 tys. trafi do zawodników, którzy odniosą sukcesy w LoL-u.

W ubiegłym roku, podczas 10. sezonu IEM Spodek i Międzynarodowe Centrum Kongresowe przyciągnęły w sumie 113 tys. widzów, którzy na miejscu oglądali zmagania najlepszych zawodników e-sportu. Transmisja online przyciągneła w sumie 34 mln widzów, z czego w szczytowym momencie 2 mln jednocześnie.

Wspaniały emocjonujący mecz! Niesamowita seria i wspaniały comeback g2. Ostatni mecz trwał prawie 50 minut. G2 odrobiło z 10k straty golda.

H2K - powitanie przez fanów

Co to był za mecz! Prawdziwa bitwa! H2K górą. Walka trwała godzinę.