Nvidia ma coś specjalnego dla fanów "Gwiezdnych Wojen".
Aż chce się powiedzieć "May the GeForce be with you". Nowa edycja kolekcjonerska karty graficznej Nvidia Titan Xp wygląda niesamowicie, zobaczcie sami.
W zeszłym tygodniu Nvidia opublikowała zwiastun edycji kolekcjonerskiej karty graficznej Titan Xp. Początkowo nie wyjawiono szczegółów. Teraz już wiemy, że będzie to nie lada gratka dla fanów "Gwiezdnych Wojen". Zarówno dla zwolenników ciemnej, jak i jasnej strony Mocy.
Do wyboru są dwie wersje, obie otrzymały LED-owe podświetlenie. Wersja Jedi Order lśni się na zielono, a wersja Galactic Empire ma intensywne, czerwone światło - czyli tak, jak miecze świetlne z filmu. To nie koniec. Wersja Jedi Order, pakowana w białe pudełko, posiada znak Zakonu Rycerzy Jedi. Zauważyć można też, że jej obudowa jest wzorowana na statek kosmiczny Rebelii. Podobne szczegóły zastosowano w wersji Galactic Empire, pakowanym w czarne pudełko. Czarna obudowa do złudzenia przypomina Gwiazdę Śmierci, a pośród jej elementów umieszczono logo Imperium.
Specyfikacja karty nie różni się od standardowej wersji. Oferuje użytkownikom 12GB pamięci GDDR5X, 384-bitową szyną pracującą z częstotliwością 11,4 GHz, 3,840 rdzeni CUDA , o taktowaniu 1.6GHz. A ile taka rzecz będzie kosztowało? O dziwo, cena nie różni się wcale od pierwowzoru. Gdy Titan Xp wychodził na rynek kosztował około 5500 zł. Podana przez producenta cena to 1200 USD, co w przeliczeniu daje nam praktycznie taką samą kwotę. Od 8 listopada można składać już zamówienia w przedsprzedaży.