Mistrzostwa dla polskich "Indiana Jonesów"
Zamknięty pokój, ukryty klucz, mnóstwo zagadek - uczestnicy muszą wykazać się sprytem i inteligencją, żeby wydostać się na czas. Escape room to nowe hobby Polaków. Najlepsi mogą sprawdzić się pod koniec października podczas I Międzynarodowych Mistrzostw Polski Escape Rooms. To pierwsza tego typu impreza w kraju.
Escape Room to intelektualna zabawa, która narodziła się w Azji. Przeniesienie poomysły z gier komputerowych wprost do świata rzeczywistego. W ramach rozgrywki grupa uczestników musi ściśle ze sobą współpracować i wydostać się w określonym czasie z zamkniętego pomieszczenia. Aby się to udało, należy rozwiązać sieć łamigłówek i zagadek – wszystko zgodnie z określoną fabułą. Może to być na przykład poszukiwanie ratunku w postapokaliptycznym świecie, ucieczka ze średniowiecznych lochów czy rozwiązywanie tajemnicy opuszczonego zamku.
- Widząc, ile w całym kraju powstaje pokojów, ilu jest pasjonatów tej zabawy, którzy w sieci wymieniają się informacjami, w jakim czasie poradzili sobie z danym pokojem, postanowiliśmy dać im szansę do oficjalnej rywalizacji. Polska wyrasta na escaperoomową stolicę Europy, więc był to naturalny krok naprzód w rozwoju branży. Escape roomy rozwinęły się do tego stopnia, są na tyle zaawansowane, że zaczęły rywalizować o gości z kinami czy teatrami. A do tego dają coś bardzo ważnego: możliwość osobistego uczestnictwa – tłumaczy Grzegorz Cholewa z Exit19.pl, współorganizator wydarzenia.
Za europejską kolebkę uznaje się węgierski Budapeszt, jednak pokoje ucieczki można dziś spotkać w każdym większym mieście, od Nowego Jorku po Pekin. Pierwszy tego typu pokój w Polsce powstał w 2014 roku we Wrocławiu. Dziś w całym kraju jest ich blisko 1000. W samym Wrocławiu funkcjonuje ok. 60 escape roomów, w Warszawie 120, na Śląsku 130. Escape roomy jako forma miejskiej rozrywki to globalny trend.
- Polskie miasta stopniowo zauważają ten trend i korzyści z nim związane. Przyglądamy się mu od samych początków branży w naszym kraju, czyli od ponad 3 lat i już teraz możemy powiedzieć, że escape roomy na stałe zagościły w naszej przestrzeni miejskiej. Mogą stanowić element promocji czy nawet wzmacniać więź mieszkańców w miastem, jeśli np. nawiązują do jego historii - tłumaczy Wiola Samborska, dyrektorka Biura Promocji Miasta Wrocław. Fabuła escape roomów jest dowolna i niczym nie ograniczona. Wszystko zależy od pomysłowości i kreatywności twórców.
- To świetna forma intelektualnej, kreatywnej rozrywki w zasadzie dla wszystkich bez względu na wiek. Dostępne pokoje mają bardzo zróżnicowane scenariusze od przygodowych przez kryminalne po te rodem z horrorów. Pasjonaci tej rozrywki są na tyle zaangażowani, że nierzadko podróżują do innych krajów, aby odwiedzać popularne pokoje. Potrzeba zorganizowania dla nich mistrzostw, spotkania i poznania się była dla nas czymś oczywistym – dodaje Bartosz Idzikowski z serwisu Lockme.pl, współorganizator wydarzenia.