Legendarne Atari wraca jako Ataribox
W latach 80. i 90. wiele osób w Polsce posiadało ich 8-bitowe komputery. Można było na nich pracować, pisać, ale przede wszystkim były drzwiami do świata gier wideo. Teraz Atari powraca. Tylko czy jest po co?
Ostatnie lata to wielki powrót marek, które dzisiejsi 30- i 40-latkowie znają z dzieciństwa. W sklepach pojawiły się przystosowane do współczesnych ekranów konsole NES (czyli nasz Pegazus), mobilny zestaw gier od Segi czy przeznaczone do grania ZX Spectrum. Teraz wraca Atari. Ale nie ze sprzętem retro. Chce przygotować pełnoprawną konsolę do grania.
Nowy sprzęt będzie nazywał się Ataribox. Co zaoferuje? To na razie wielka zagadka. Wiadomo tylko, że oparty zostanie o technologię PC. Potwierdza to Fred Chesnais, szef Atari. Z kontekstu można wywnioskować, że nie będzie to kolejna maszynka z grami, które pamiętamy z dzieciństwa.
Zobacz wideo zapowiadające najnowszą produkcję spod znaku Atari:
Co zatem? Konkurencja dla Xboksa? Czy może kolejny, zbędny sprzęt, który pozwoli zagrać w gry ze smartfona na telewizorze? Czekamy na bliższe informacje.