League of Legends kończy 10 lat. Riot Games zapowiada strzelankę "Project A"
Z okazji 10-lecia League of Legends, jednej z najpopularniejszych gier online w historii Riot Games zapowiada aż sześć nowych gier. Jedną z najciekawszych pozycji zdecydowanie będzie "Project A". To będzie wieloosobowa strzelanina taktyczna.
League of Legends kończy 10 lat. Przez ten czas twórcy gry, studio Riot Games, nie stworzyli żadnej innej produkcji. Chociaż zatrudniają już ponad 2500 pracowników w 20 oddziałach na całym świecie, to do teraz zajmowali się tylko jedną grą.
Ale robili to fenomenalnie. Przez 10 lat (które od wydania minie 27 października b.r.) League of Legends przyciągało i nadal przyciąga miliony zaangażowanych fanów. Ja, chociaż już rzadko mam czas na grę, wciąż staram się nadążać za wszystkimi zmianami, oglądać turnieje a czasem nawet transmisje niektórych ex-pro graczy. A w dodatku, Riot Games zarobiło masę pieniędzy.
Riot Games po 10 latach wchodzi z butami i zapowiada Projekt A - co wiemy o grze?
Nowa gra twórców League of Legends ma być wypełniona całym szeregiem postaci. Każda z nich będzie posiadać własne, unikalne umiejętności. To nam to przypomina? Mamy do wyboru dwie aktualnie popularne produkcje. Apex Legends oraz Overwatch. Jednak wideo pokazane przez Riot Games sugeruje bardziej na konkurencję dla CS:GO, jednak w totalnie komiksowej stylistyce.
Czym będzie Projekt A? Jak informuje studio Riot Games: "stylowa, wieloosobowa, nastawiona na rywalizację strzelanina taktyczna o tymczasowym kryptonimie". Dzięki wyjątkowym umiejętnościom, aspekt taktyczny ma być niezwykle ważny. A jednocześnie nie możemy zapomnieć o umiejętnościach strzeleckich.
Jest jednak pewna różnica między "Projekt A", a np. Overwatch. Gra ma zostać osadzona w niedalekiej przyszłości, na Ziemi. Czego możemy się zatem spodziewać, czy będzie to battle royale? Tego nie wiemy, a studio nie chce zdradzać więcej informacji. Jednak biorąc pod uwagę falę popularności tego trybu, wszystko jest możliwe. Więcej informacji Riot Games ma ujawnić w 2020 roku.
Szkoda, że nie wykorzystano postaci z League of Legends. Przynajmniej w przedstawianej przez Riot Games wersji gry, pojawiają się nie mające nic wspólnego z MOBĄ bohaterowie. A przecież jest (co najmniej) kilku, którzy świetnie by się w niej odnaleźli. Twitch, ze swoją niewidzialnością, Lucian z podwójnym strzałem, Ezreal ze swoimi przeskokami i wielu innych.
Riot Games tyle zarobiło, że może sobie pozwolić na ofensywę.
League of Legends przez 10 lat pozwoliło studiu Riot Games sporo zarobić. Z roku na rok te kwoty się zmieniały, ale przykładowo między styczniem, a listopadem 2014 zarobili prawie miliard dolarów. A w 2017 roku aż 2,1 miliarda dolarów. Teraz Riot Games zapowiada 6 nowych gier. Dlaczego? Bo ich stać.