Kobe Bryant nie tylko w NBA 2K. Jako najmłodszy zawodnik NBA użyczył imienia grze wideo
Tragiczna śmierć zawodnika NBA Kobe Bryanta jest ciągle komentowana przez fanów, sportowców i dziennikarzy. Jego przygoda z grami, co nie jest tak powszechnie znane, to nie tylko seria NBA2K. Niegdyś na Nintendo powstały trzy produkcje z Kobe Bryantem.
Co ważne, Kobe Bryant był najmłodszym graczem NBA w historii, który firmował swoim imieniem i nazwiskiem grę wideo! Kobe Bryant in NBA Courtside zostało wydane na Nintendo 64 w 1998, czyli już w drugim sezonie zmagań Bryanta w NBA. Miał wtedy 19 lat. Przełom XX i XXI wieku był czasem, kiedy dostaliśmy dużo pozycji z zawodnikami różnych dyscyplin promującymi gry, było to całkiem popularne. Tony Hawk, Mat Hoffman, Michael Jordan, Colin McRae... Choć część produkcji jest już dziś zapomnianych.
Konsola Nintendo 64 to nie sprzęt, który był kiedykolwiek mocno popularny w Polsce. Ale jeśli poszukać, to można nawet dziś kupić używane egzemplarze gry Kobe Bryant in NBA Courtside na portalach aukcyjnych, choć oferty nie są dostępne w dużej liczbie. W takim wypadku fani Bryanta mogą wciąż stać się posiadaczami gry firmowanej przez swojego idola, o ile posiadają Nintendo 64.
Kobe Bryant główną postacią kolejnych dwóch gier na konsole Nintendo
Już rok później idąc za ciosem przygotowano NBA Courtside 2: Featuring Kobe Bryant. Ponownie produkcję wydano na Nintendo 64, ale też w nieco innej formie na przenośnego Game Boy Color jako NBA 3 on 3 Featuring Kobe Bryant.
Jak pod koniec XX wieku media oceniały gry? Jak podaje wikipedia, pierwsza część dostała od serwisu IGN notę 7,8 na 10. Redaktorowi IGN podobała się ogólna oprawa graficzna, oddanie szczegółów czy licencja na graczy (choć były pewne wyjątki nieobecnych koszykarzy za sprawą licencji z innych gier). Mniej przypadły do gustu animacje, które mimo płynności, wydawały się sztuczne. Na szczęście w drugiej części sam Kobe Bryant uczestniczył w serii motion capture.
NBA Courtside: Featuring Kobe Bryant był jedną z gier odznaczonych przez Nintendo
Kiedyś produkcje stworzone przez studio Left Field Productions musiały cieszyć się popularnością i dobrymi opiniami. W końcu pierwsza odsłona została uhonorowana nagrodę Nintendo Selects po tym, jak rozeszła się w ponad milionie egzemplarzy. Oczywiście teraz wielkie tytuły rozchodzą się w większym nakładzie, ale pamiętajmy, że czasy były inne i chodzi o produkcję ekskluzywną tylko dla jednej platformy.
Później Kobe Bryant był obecny w serii gier NBA 2K i znalazł się nawet dwukrotnie na okładce, ale już nie firmował nazwiskiem żadnej produkcji. Trzy części wspominanych tytułów z Nintendo są pod tym względem wyjątkowe. Tragicznie zmarły sportowiec został także uhonorowany przez twórców NBA2K20. Specjalny ekran startowy, który odnosi się do Kobe Bryanta ma ukazywać się czasowo w najnowszej odsłonie serii NBA 2K.