Janusz Piechociński zaskoczył wszystkich. Takiego prezentu się nie spodziewali
Janusz Piechociński na Twitterze zaskakuje wszystkich użytkowników ciekawostkami i statystykami, o których mało kto wie. Teraz sprawił niespodziankę zwycięzcom licytacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Janusz Piechociński został królem polskiego Twittera. Dlatego firma CDP pomyślała, że podpisana przez niego gra Farming Simulator i spotkanie z politykiem będzie świetną nagrodą w aukcji dla WOŚP. Licytacja już się skończyła i wiemy, że wygrali ją Maciek i Aneta, którzy na cele akcji wpłacili 5 tys. zł. Od Janusza Piechocińskiego dostali więcej, niż się zapewne spodziewali.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Oprócz gwarantowanego spotkania i podpisanej gry, zwycięzcy otrzymali też… słoik marynowanych podgrzybków. I to nie byle jakich, bo zebranych przez Janusza Piechocińskiego.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Grzyby to - obok Twittera, rzecz jasna - wielka pasja Janusza Piechocińskiego. Jeszcze gdy był wicepremierem, chwalił się, że podczas jednego tygodnia zbiorów jego licznik grzybowy przekroczył 100 kg. Na grzybowej pasji wicepremiera skorzystał m.in. ambasador Japonii w Polsce. W ramach wzmacniania znakomitych polsko-japońskich relacji gospodarczych dyplomata otrzymał od wiceszefa rządu łubiankę własnoręcznie zebranych grzybów.
Jak widać słoik marynowanych podgrzybków to tym cenniejszy prezent dla zwycięzców akcji WOŚP, bo wcześniej takie rarytasy były zarezerwowane dla polityków.