Star Wars Episode I: Racer
Gra jest dostępna od pierwszego maja na platformie GOG, nieprzypadkowo zaczynamy więc od niej. Dla wielu to jedyna dobra rzecz związana z niesławnym "Mrocznym Widmem". Nic dziwnego, bo zamiast politycznych intryg i midichlorianów gracze ścigają się podracerami. Do dyspozycji oddano nam 21 tras na ośmiu różnych planetach, 21 różnych pojazdów o różnych parametrach, wadach i zaletach, które możemy modyfikować za pieniądze zarobione w wyścigach i absurdalnie szybką akcję. Koci refleks jest w tej grze niezbędny, ale satysfakcja z wygrania wyścigu to sama poezja. Nie jestem fanem ścigałek, ale w momencie premiery ta produkcja pochłonęła mnie na wiele tygodni. Także przez zachowany klimat uniwersum oraz rozgałęziające się i wymagające projekty tras czy oryginalną muzykę z filmu.