Gdzie jest lepiej ukazany Nowy Jork - "The Division" kontra "Spider-Man"

"The Division" i "Spider-Man" dzieli ponad 2,5 roku, jednak obie pokazują Nowy Jork w sposób bardzo sugestywny i realny – jak żadna produkcja cyfrowa dotąd. Czas na ostateczne porównanie – gdzie jest lepiej ukazany Nowy Jork!

Obraz
Źródło zdjęć: © Archigame.pl

Autorem tekstu jest Bartłomiej Baranowski, autor bloga poświęconego ściśle architekturze w grach wideo. Inne jego tekstu znajdziecie pod adresem www.archigame.pl

Przede wszystkim obie gry, choć operują widokiem TPP i sandboxową budową przestrzeni znacząco się różnią. Pierwszą istotną różnicą jest fakt, że "The Division" jest sporo mniejsze niż wizja NY w "Spider-Man". Ale gracz tego nie odczuje, ponieważ w obu grach wielkość miasta jest dostosowana do prędkości poruszania się gracza. Spidey porusza się dużo szybciej niż agenci w "The Division" więc i mapa w "Spider-Man" musiała być większa. Czyli skala skalą, a przestrzeń jest odczuwalna podobnie.

GDZIE JEST LEPIEJ UKAZANY NOWY JORK – TO NIE ŁATWE PYTANIE

Obraz
© Archigames.pl

Każdy zna – most Brookliński. Po prawej stronie – oryginał. Górny lewy róg to bardzo uboga wersja w "Spider-Manie", a u dołu wersja z "The Division". Ocenę zostawiam Wam.

Pierwsza z gier ogranicza się do dzielnic skupionych wokół Middtown Manhattan (oraz kawałka Brooklynu w samouczku). Jako gracze będziemy mieć okazje odwiedzić takie dzielnice jak Chelsea, Murral Hill czy Hell’s Kitchen. Ale to mniej wiecej 1/4 Manhattanu. Natomiast "Spider-Man" oddaje do użytku graczowi powierzchnię nieco większą i oferującą zabudowę wzorowaną na większości dzielnic Nowego Jorku.

Obraz
© Archigames.pl

To jedno z "biedniejszych" wnętrz w "The Division"

W obu tytułach kamera jest umieszczona za plecami postaci, ale mimo to perspektywa bardzo się różni. Agenci w "The Division" poruszają się po ulicach i zwiedzają wiele lokacji wewnątrz budynków. Spider-Man natomiast porusza się głównie po dachach (a w zasadzie nad dachami albo pomiędzy budynkami). Wystarczy rzucić okiem na screeny by zdać sobie sprawę, że mimo ukazania w sumie tego samego miejsca to obie gry obrazują zupełnie inną perspektywę. Wiadomo, że twórcy "The Division" nie przykładali aż takiej wagi do szczegółów dachów, które widać jedynie z góry, co dla twórców "Spider-Mana" było najpewniej jednym z głównych zadań.

REALIZM

Nie da się ukryć, że dzieło Ubisoftu kładzie duży nacisk na realizm (szkoda tylko, że dotyczy on wyglądu poziomów, a nie odporności wrogów na trafienia – to moja osobista opinia). Jeden z internautów pokusił się nawet o naniesienie mapy z "The Division" na rzeczywistą strukturę ulic NY – możecie się z nią zapoznać tutaj. Efekt był taki, że twórcy gry po prostu przenieśli całe kwartały do wersji cyfrowej. Jest to bez wątpienia jeden z najlepszych przykładów imersji miejsca w grach. Internet jest pełen zdjęć i filmików, na których można zobaczyć turystów i nowojorczyków pokazujących miejscówki z gry w rzeczywistych miejscach Nowego Jorku.

Obraz
© Archigames.pl

Główna siedziba ONZ – jedno z najbardziej znanych założeń architektonicznych stylu międzynarodowego i modernizmu. Góra należy do M’SM, dół do TD. Sami oceńcie

Twórcy "Spider-Mana" poszli w projektowaniu świata nieco inną drogą. Przypomina on zabieg twórców gry "Watch Dogs" w ukazywaniu Chicago. Na mapie nieco przypominającej rzeczywisty Manhattan - naniesiono parę kanonicznych budynków Nowego Jorku, a przestrzeń między nimi wypełniono budynkami wzorowanymi na tych znajdujących się w danej dzielnicy.

Obraz
© Archigames.pl

Grand Central Terminal – główny węzeł komunikacyjny i 42 perony kolejowe. U dołu oryginał. Po lewej M’SM, a po prawo TD

Dzielnice między sobą różnią się wysokością zabudowy, szerokością ulic czy ornamentami architektonicznymi, ale jest to jedynie wzorowanie się danym miejscem. Jest to z pewnością łatwiejsze niż przenosiny całości do wersji cyfrowej, z drugiej - nie przeszkadza aż tak bardzo. Myślę, że to kwestia sporna, które podejście twórców jest bardziej logiczne, sensowne czy lepsze dla rozgrywki. O jakości przestrzeni w grze nie powinien decydować fakt, czy siatka ulic jest podobna do rzeczywistej czy nie. Wenecja w "Assassin’s Creed II" to jeden z najładniej przygotowanych wirtualnych światów, a przecież nie odpowiadał całkowicie pierwowzorowi.

WNĘTRZA

Tutaj sprawa jest raczej oczywista. W "The Division" wielokrotnie wchodzimy do budynków, stacji metra, kanałów i tak dalej. Wykonanie tych miejsc zapiera dech w piersiach, niemal tak samo jak liczba szczegółów w opisanych już dzielnicach. Miejscówki mają od groma większych i mniejszy obiektów, które różnią się między lokacjami.

Obraz
© Archigames.pl

Jedna z ikon Nowego Jorku – Flatiron Building. Moim zdaniem. W obu grach budynek został oddany z należytym szacunkiem. Po prawej stronie oryginał. U góry "SM", u dołu "TD"

Ale i "Spider-Man" nie jest na straconej pozycji. Choć oferuje znacznie mniej wnętrz to trzeba oddać, że ich wykonanie jest równie ciekawe i pełne szczegółów jak w "The Division" - jak nie lepiej. Zdecydowanie najlepiej prezentują się takie miejsca jak laboratorium doktora Octaviusa, które odwiedzamy wielokrotnie jak i apartament Normana Osborna. Niestety wizyty w każdej z tych lokacji są krótkie i mało urozmaicone. Perełką jest misja, w której sterujemy MJ w Grand Central Terminal, a Spidey jedynie nam pomaga. Ale to w zasadzie jedyna wisienka na torcie.

GDZIE LEPIEJ NOWY JORK?

Warto być przyzwoitym. Dlatego przyznam zupełnie szczerze, że gdy w głowie kiełkował mi pomysł na ten materiał miał w głowie gotowe założenie, kto w tym pojedynku wygra. Natomiast, gdy postarałem się porównać oba tytuły już zupełnie na chłodno… no cóż. Nie byłem już swojej oceny taki pewien. Z jednej strony. Produkt Ubisoftu wygrywa na poziomie chodnika - 30cm ponad chodnikami jak rapował Fisz – jest bezapelacyjnym zwycięzcą. Poziom szczegółów jakie otaczają agentów Division jest niebywały i niewiele gier może się do tego poziomu zbliżyć. To była po prostu mrówcza praca – poziom szczegółów porównałbym do jakości ostatniego Hitmana z zastrzeżeniem, że przygodach Agenta 47 levele są dużo mniejsze.

Obraz
© Archigames.pl

To nie jest art. To rzeczywista lokacja w grze. Szkoda, że wnętrz jest tak niewiele w "Marvel’s Spider-Man"

Z drugiej strony. Marvel’s Spider-Man umożliwia spojrzenie na to magiczne miasto z zupełnie nowej perspektywy. Perspektywy, o której marzyć mogą turyści odwiedzający Wielkie Jabłko. Choć jakością detali nie może się równać z The Division to jest to świetnie zaprojektowana piaskownica, która jest zaprojektowana w ten sposób by serce biło mocniej nawet między podróżą między punktami A i B. Stąd być może zwężenie ulic w stosunku do rzeczywistego NY w produkcji Insomniac Games, by poczucie prędkości było większe. Ponadto miasto w Marvel’s Spider-Man umożliwia obejrzenie większej liczby zabytków i miejsc. Więc jaki jest werdykt? Mimo wszystko, nie dałem się przekonać. Mi osobiście bardziej podobał się Nowy Jork w The Division. Z wielkim zastrzeżeniem, że ten ukazany w nowym Spideym jest również spektakularny i piękny.

A Wy jak uważacie?

Wybrane dla Ciebie

War Hospital. Zwiastun gry o I wojnie światowej
War Hospital. Zwiastun gry o I wojnie światowej
Barn Finders VR: The Pilot. Aukcje magazynowe w VR
Barn Finders VR: The Pilot. Aukcje magazynowe w VR
World of Warcraft. Rzadki przedmiot sprzedany za prawie 15 tys. zł
World of Warcraft. Rzadki przedmiot sprzedany za prawie 15 tys. zł
Gwiazda Call of Duty Mobile zamordowana przez kolegę. Nie miał wyrzutów
Gwiazda Call of Duty Mobile zamordowana przez kolegę. Nie miał wyrzutów
Elon Musk pisze o "Cyberpunku 2077", akcje CD Projektu idą w górę
Elon Musk pisze o "Cyberpunku 2077", akcje CD Projektu idą w górę
WoW Classic. Niezwykle rzadka broń sprzedana za równowartość 20 tysięcy złotych
WoW Classic. Niezwykle rzadka broń sprzedana za równowartość 20 tysięcy złotych
Czy Cyberpunk 2077 to gra 10/10? Moje wrażenia po 45 godzinach
Czy Cyberpunk 2077 to gra 10/10? Moje wrażenia po 45 godzinach
Recenzje Cyberpunk 2077. Ocena 7/10? Oto czym podpadła gra
Recenzje Cyberpunk 2077. Ocena 7/10? Oto czym podpadła gra
Monster Hunter. 10 sekund rasizmu w filmie może słono kosztować
Monster Hunter. 10 sekund rasizmu w filmie może słono kosztować
Dariusz Gnatowski nie żyje. "Boczek" z Kiepskich podkładał głos w grze przygodowej
Dariusz Gnatowski nie żyje. "Boczek" z Kiepskich podkładał głos w grze przygodowej
Nowe, darmowe gry w Epic Games Store. Genialny horror Amnesia i intrygująca strategia Kingdom
Nowe, darmowe gry w Epic Games Store. Genialny horror Amnesia i intrygująca strategia Kingdom
W Cyberpunk 2077 będziemy jeździli Porsche 911. Kultowy samochód przerobili Polacy
W Cyberpunk 2077 będziemy jeździli Porsche 911. Kultowy samochód przerobili Polacy