Gamescom 2018: Spektakl cudów? Gigant od grafiki pręży muskuły
Wielkie targi gier w Kolonii zaczynają się... jeszcze przed ich rozpoczęciem. W poniedziałek urządzane są już pierwsze pokazy, w eleganckich miejscówkach z dala od zgiełku hal. Dziś chce rządzić Nvidia. Jesteśmy na miejscu i czekamy na ogłoszenie nowości.
"Wszystkie plotki były nieprawdziwe. Ale będziecie zaskoczeni", usłyszałem ze sceny od Jen-Hsun Huanga, prezesa Nvidii. Ale zanim przejdzie do konkretów, najpierw trochę... historii. Prezentację rozpoczął krótki film, który pokazywał osiągnięcia w grafice cyfrowej i jej wpływ na gry wideo. Świetny materiał przy podniosłej muzyce, choć za każdym razem widać było sporą różnicę między materiałami promocyjnymi a efektem w postaci gier. Na niekorzyść tych drugich.
Po historii trochę wyjaśnień, na czym polegają różne technologie i jaki konkretnie efekt dają. Nie będę ukrywał, delikatnie skomplikowana materia. Nvidia chwali się też progresem w rozwoju serii GeForce - od pierwszego z numerem 256 w 2000 roku aż po GTX-a 1080, czyli aktualnego króla. Nie mam wątpliwości, że to właśnie GeForce będzie bohaterem dzisiejszego dnia.
Nvidia RTX
Nvidia z dumą chwali efekt ponad 10 lat swojej pracy. Turing to procesor do kart graficznych, który ma przynosić niesamowite efekty. Co konkretnie? Najwięcej mówi się o jednej konkretnej technologii - ray tracing, czyli śledzenie promieni światła. W rzeczywistości obserwujemy niezliczoną ilość promieni, odbijających się od wszystkiego. Dla komputerów to zabójcza próba, dlatego technologia próbuje ograniczyć tę liczbą do tych promieni, które możemy faktycznie zobaczyć.
RTX to nowa architektura kart Nvidia, która dostarcza "globalną illuminację", mocne oświetlenie z wielu stron i dopasowanie natężenia światła. Zaprezentowano to na kilku przykładach z gier. W "Shadow of the Tomb Raider" pokazano świetną scenkę w miasteczku z Ameryki Południowej. Z kolei w "Metro Exodus" wnętrze drewnianego domu. Przyglądanie się w spokoju kolejnym detalom robi mocne wrażenie. Oczywiście w trakcie gry rzadko jest na to czas, ale to mnogość tych detali buduje cały obrazek.
Ceny
Ile kosztuje nowa karta? Niestety bardzo dużo. Najtańsza wersja, czyli RTX 2070, to 499 dolarów, czyli ok. 1880 złotych. GeForce RTX 2080 to 699 dolarów (ok. 2630 zł), a najmocniejszy GeForce RTX 2080 Ti to 999 dolarów ok. 3750 zł.
Twórcy zapewniają, że najsłabsza karta z nowej serii (RTX 2070) będzie mocniejsza od najlepszej dotychczas, czyli GeForce 1080 Ti. Wciąż - 1880 złotych, a detalicznie pewnie będzie to sporo ponad 2000 złotych.