Death Stranding: Keanu Reeves mógł wystąpić w grze, ale Kojima miał inny plan
Keanu Reeves jest zdecydowanie najgłośniejszym nazwiskiem, które pojawi się w Cyberpunk 2077, ale aktor miał szansę zagrać również w Death Stranding. Hideo Kojima bez wahania zdecydował jednak inaczej.
Pojawienie się Keanu Reevesa w trakcie konferencji Microsoft na E3 wywołało burzę emocji. O tym, że aktor użyczył swojej twarzy i głosu do jeden z ważniejszych postaci w polskiej produkcji Cyberpunk 2077 jest głośno do tej pory. Jednak wczoraj w trakcie wczorajszej konferencji na Comic-Conie dowiedzieliśmy się, że aktor mógł wystąpić zamiast tego w Death Stranding.
Na początku rekomendowano mi Keanu Reevesa, ale...
"Na początku rekomendowano mi Keanu Reevesa, ale ja chciałem Madsa [Mikkelsena - przyp. redakcji]" - powiedział Hideo Kojima w trakcie konferencji Comic-Con w San Diego, a informacja szybko została udostępniona na Twitterze.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Mads Mikkelsen to znany i ceniony aktor, którego możecie znać z takich produkcji jak np. Casino Royale, Łotr 1. Gwiezdne Wojny - historie czy serialu Hannibal, który mogliśmy oglądać do niedawna także na platformie Netflix.
Zobacz też: 10 najlepszych gier, w które zagrasz tylko na PS4
W Death Stranding Mikkelsen zagra Cliffa, głównego antagonistę i przeciwnika Sama - głównego bohatera gry. Gra będzie miała swoją premierę 8 listopada 2019 roku i będzie dostępna wyłącznie na konsolę PS4.
Death Stranding to pierwsza gra Kojima Productions, studia założonego przez legendarnego twórcę gier - Hideo Kojima. Po odejściu z Konami, gdzie zbudował franczyzę Metal Gear, Kojima założył własne niezależne studio.