Trwa ładowanie...
centrala gier
05-02-2018 16:02

Czy gry przeglądarkowe mogą dać nam więcej, niż się wydaje?

Gry przeglądarkowe. Kto w nie nie grał swego czasu? Większość moich znajomych wspomina z rozrzewnieniem Trajana, oGame, czy inne Plemiona. Gdyby jednak zastanowić się nad mechanikami, to tempo akcji w tych grach nie powalało. Pojedyncze kliknięcie i czekanie po kilka godzin, wypełnione rozmowami w gildii. W międzyczasie popularne stały się gry na telefon i wyparły w zdecydowanej większości tytuły przeglądarkowe. Nie zapominajmy jednak, że czas mija, a technologia cały czas się rozwija. I udało mi się znaleźć grę, do tego polską, która całkowicie zmieniła moje melancholijne, jednakże dość krytyczne podejście do tego typu produkcji.

Czy gry przeglądarkowe mogą dać nam więcej, niż się wydaje?Źródło: WP.PL
d18ctby
d18ctby

The Pride of Taern, czyli Duma Taernu, to chyba najbardziej złożona flashówka (i zarazem gra przeglądarkowa), w jaką grałem. Nigdy wcześniej nie wiedziałem, że da się zrobić w tej technologii pełnoprawne MMORPG. Wyżej wymienione klasyki, owszem, dawały możliwość rozwoju, oraz współdziałania z innymi graczami, ale wiemy jak to wyglądało - wybierz oddział, poczekaj dwie godziny, zautomatyzowana walka potrwa chwilę, poczekaj kolejne dwie, zrób coś z łupem. Tutaj jednak, ze względu na rozgrywkę przypominającą Baldur’s Gate, czy inne Tyrany, gracz wcale nie ma wrażenia, że to tytuł przeglądarkowy. Powiem nawet więcej - gdyby istniało jakieś MMORPG utrzymane w konwencji izometrycznych RPG, to dokładnie tak by wyglądało. Ręcznie malowane tła, przypominające klasyczne produkcje, mapy pełne ludzi i wolność dokonywania wyborów… To wszystko sprawia, że starzy wyjadacze natychmiast poczują ten niemal zapomniany klimat i niejednemu łezka się w oku zakręci. Z tych miłych przyczyn, oczywiście. Czy Taern jednak bazuje na czymś więcej, niż fakt, że faktycznie gra się w niego inaczej, niż poprzez naciskanie przycisków, czekanie i że może wzbudzić wspomnienia u nieco starszych graczy? Owszem.

WP.PL
Źródło: WP.PL

Pamiętacie jak wyglądała fabuła w starych grach przeglądarkowych? No właśnie, ja też niezbyt. Tutaj za to mamy interesujące wydarzenia, w ciągu których zostajemy uchodźcami bez grosza przy duszy i musimy odnaleźć swoje miejsce w nowym, nieprzyjaznym miejscu, oraz wywalczyć sobie powrót do domu (tak zakładam, linia fabularna jest cały czas tworzona). Gra oferuje questy, które można porównać właśnie do tych z klasyków gatunku. System walki nieco przywołuje na myśl serię HOM&M i Final Fantasy, choć jest on autorski i niesprawiedliwością byłoby nazwać go kalką rozwiązań z wyżej wymienionych tytułów. Taern to open world pełną gębą.Gracze mogą chodzić gdzie im się podoba i sami wybierać, co chcą robić. PvP? Nie ma problemu. Questy? Śmiało. Walka z bossami? Czemu nie?

WP.PL
Źródło: WP.PL

Taern można polecić starym wyjadaczom gier RPG, jak i tym, którzy chcą zaczerpnąć klimatu klasyków. Przede wszystkim jednak jest to spory kawał dobrego rolpleja, przy którym można spędzić wiele godzin i cały czas odkrywać coś nowego. Muszę też dodać, że choć Taern jest tytułem freemium, to gracze kupujący platynę, bo tak się nazywa specjalna waluta w grze, nie mają raczej przewagi nad pozostałymi (są w stanie wykonywać niektóre czynności szybciej, ale nie jest to p2w). No i można kupić skrzynki z walutą VIP za złoto, które całkiem łatwo zdobyć w grze i nie wymaga to żadnych płatności. Do zobaczenia w The Pride of Taern!

d18ctby
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d18ctby
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj