Control. Znacznie obniżone wymagania sprzętowe gry Remedy Entertainment
Remedy Entertainment tworzące Control obniża wymagania sprzętowe. Prezentowane w połowie lipca okazały się mocno zawyżone. Według najnowszych, do optymalnej rozgrywki nie trzeba wysokich modeli obecnej lub poprzedniej generacji procesorów jak i kart graficznych.
Control to tytuł mający ukazać się pod koniec sierpnia. TPP w klimatach sci-fi nastawiony na akcję będzie opowiadać historię Jesse Faden. Bohaterka zmierza do tajnej agencji FBK (to nie literówka w FBI, nazwa jest fikcyjna), kiedy wieżowiec agencji zostaje nawiedzony przez siły z innego świata. Ważnym aspektem jest dodanie poza strzelaniem kolejnej śmiercionośnej umiejętności - telekinezy. Do tego samo uzbrojenie może zmienić kształt i tak otrzymujemy nowe możliwości.
Studio Remedy Entertainment, które ma na swoim koncie chociażby serię Alan Wake (obecnie za darmo na Epic Games Store) i Max Payne, skorzystało z technologii ray tracingu, umieszczając ją w swojej nowej produkcji. To jeden z powodów, czemu gracze czekają na Control, w końcu śledzenie promieni nie jest jeszcze powszechnie stosowane w grach, a tytułów z nim nie liczymy w dziesiątkach. Chociaż ostatnio robi się ich coraz więcej.
Control. Pierwotne wymagania sprzętowe gry
Przyjrzyjmy się pierwotnie podanym wymaganiom sprzętowym. W sekcji rekomendowanych pojawiają się całkiem mocne modele procesorów poprzedniej generacji Intela czy AMD i bardzo wysokie wersje kart grafiki Nvidii i ponownie AMD. Dla ray tracingu to nawet zeszłoroczny RTX 2080. Kwestia RAM standardowo, 16GB to już najczęściej spotykana wielkość. Jednak wielu graczy nie stać (nawet odrzucając ray tracing) ani na GTX 1080 Ti, ani mało popularnego AMD Radeon VII. Całkiem wyśrubowany sprzęt. Podobnie z i5-8600K czy AMD Ryzen 7 2700X.
Minimalne wymagania:
- OS: Windows 7 x64
- CPU: Intel Core i5-7500 lub AMD Ryzen 3 1300X
- RAM: 8GB
- GPU: Nvidia GeForce GTX 1060 lub AMD Radeon RX 580
- GPU z ray tracingiem: Nvidia GeForce RTX 2060
Zalecane wymagania:
- OS: Windows 10 x64
- CPU: Intel Core i5-8600K lub AMD Ryzen 7 2700X
- RAM: 16GB
- GPU: Nvidia GeForce GTX 1080 Ti lub AMD Radeon VII
- GPU z ray tracingiem: Nvidia GeForce RTX 2080
Rozumiemy, w końcu to zalecane wymagania, aby gra wyglądała jak najlepiej. Jednak minimalnie wymagane GTX 1060 i Radeon RX 580, to też ciągle dobre i wydajne karty, tutaj można było się postarać o coś lżejszego (dla ray tracingu RTX 2060, ale to nic niezwykłego, to najsłabsza karta wspierająca akceleracje sprzętową tej technologii). Procesory już tak nie straszą, ale ciągle wiele gier nie wymaga przy minimalnych ustawieniach aż Intel Core i5-7500 (dla obozu czerwonych proponowano AMD Ryzen 3 1300X). RAM ponownie typowo, bo standardowe 8GB.
Control. Aktualne wymagania sprzętowe gry
Co mamy dzisiaj? Dużo rozsądniejsze wymagania. Nawet całkiem niskie, jeśli mowa o rekomendowanych. Kwestii RAM nie ruszono, i tak wyglądała dobrze. Zalecane podzespoły, to jedynie RTX 2060 dla rozgrywki ze śledzeniem promieni (przypomnijmy, że był w minimalnych), a bez niego GTX 1660/1060 lub Radeon RX 580 (znów pokrycie z byłymi minimalnymi). Procesory co prawda nie są aż tak obniżone, aby znalazły się na poziomie byłych minimalnych wymagań, ale nie są dużo mocniejsze - Intel Core i5-7600K lub AMD Ryzen 5 1600X. To naprawdę rewolucja w polecanym sprzęcie! Zamiast okolic najgorszej grafiki można cieszyć się najlepszą!
Minimalne wymagania:
- OS: Windows 7 x64
- CPU: Intel Core i5-4690 lub AMD FX-4350
- RAM: 8GB
- GPU: Nvidia GeForce GTX 780 lub AMD Radeon R9 280X
Zalecane wymagania:
- OS: Windows 10 x64
- CPU: Intel Core i5-7600K lub AMD Ryzen 5 1600X
- RAM: 16GB
- GPU: Nvidia GeForce GTX 1660/1060 lub AMD Radeon RX 580
- GPU z ray tracingiem: Nvidia GeForce RTX 2060
Minimalna specyfikacja, to leciwe procesory Intel Core i5-4690 lub AMD FX-4350 i karty takie jak też wieloletnie pozycje GTX 780 i Radeon R9 280X. Część nowych gier ma zbliżone minimalne polecane zestawy, część trochę wyższe. To też wielki krok w stronę optymalizacji względem pierwotnych założeń. Wielu graczy, którzy wcale nie mogliby odpalić Control, nagle ma taką możliwość. Otwartym pytaniem jest tylko to, czy to kwestie kolejnych testów, albo ulepszenia kodu, czy tylko obniżenia generowanej grafiki? Oby nie przycięcie aspektów wizualnych.