Badania przeczą popularnym stereotypom. Kobiety też grają
Uwielbiamy gry akcji
25 tysięcy respondentów z 25 krajów – w tym także osoby z Polski. Badanie PayPal dobrze pokazuje nawyki osób grających w gry. Wyniki są ciekawe, bo w niektórych kategoriach jesteśmy zaskakującymi liderami.
Według badania PayPal i SuperData, Polacy preferują gry akcji – 53 proc. z nich w ciągu ostatnich trzech miesięcy wybrało ten rodzaj rozrywki. Wynik ten odpowiada światowym trendom: globalnie 48 proc. graczy. To raczej nie dziwi - gry akcji są po prostu najpopularniejsze i najbardziej efektowne.
Badanie zostało przeprowadzone na 25 rynkach i ok. 25 tysiącach konsumentów na całym świecie (reprezentatywnych dla populacji online w wieku 18+), w formie kwestionariusza online. Dane zbierano w lutym oraz marcu 2018 r.
Dawno nieaktualny stereotyp
Ponad połowa grających w Polsce kobiet (48 proc.) wybiera gry akcji – w porównaniu do 57 proc. mężczyzn. Co przeczy stereotypom o "kobiecych" czy też "męskich" grach. Ulubionym gatunkiem polskich graczek są pozycje z gatunku „akcja/przygoda” (53 proc.), co stawia je na pierwszym miejscu wśród kobiet w Europie (35 proc.). Wysoki wynik cieszy, bo to oznacza, że w przyszłości dostaniemy więcej ciekawych gier z postaciami kobiecymi, a nie zawsze w branży jest z tym dobrze.
Polacy lubią strzelać
48 proc. polskich graczy przyznało, że w ciągu ostatnich trzech miesięcy sięgnęło po grę z gatunku FPS (ang. first-person shooter). To jeden z najwyższych odsetków na świecie, ustępujący jedynie graczom z Republiki Południowej Afryki (58 proc.). Strzelanki w Polsce to głównie domena mężczyzn – według badania 60 proc. z nich strzelało do przeciwników w wirtualnym świecie w ciągu ostatnich trzech miesięcy (średnia wśród Europejczyków to 48 proc.).
Tylko cyfrowa dystrybucja
Co ciekawe, obecnie już tylko 9 proc. polskich graczy deklaruje, że nie kupuje pełnych gier w wersji cyfrowej. Wybierają cyfrową dystrybucję, bo 52 proc. nie chce czekać, aby móc zagrać w wybraną pozycję. Wprawdzie rozmiary gier rosną, ale w Polsce mamy coraz szybszy internet, więc zaraz po premierze możemy pobrać kupioną grę na dysk.
Jesteśmy leniwi, ale nie bez powodu
Dużą rolę odgrywa też… lenistwo. 43 proc. Polaków wybiera zakup gry przez internet z prozaicznego powodu: nie chce im się opuszczać domu. Globalnie tylko 29 proc. respondentów wskazało na podobną motywację przy podejmowaniu decyzji o rezygnacji z zakupu wersji pudełkowej gry. Inna sprawa, że w Polsce nie ma aż tak bogatych i ciekawych sieci z grami, jak na zachodzie. U nas rządzą duże sklepy z elektroniką, podczas gdy w Europie, Stanach czy Japonii popularne są sklepy prowadzone przez pasjonatów, pełne gadżetów, z dużą ofertą.
Komputer rządzi
W Polsce wciąż żywa jest tradycja komputerowa, charakterystyczna dla krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Według badania, aż 63 proc. Polaków gra na laptopach. To znacznie powyżej średniej ogólnoświatowej (42 proc.) i europejskiej (43 proc.). Jednak pomimo naszej silnej miłości do komputerów, ciężko zaprzeczyć, że to urządzenia mobilne zdominowały polski rynek. Smartfony
to najpopularniejsze urządzenia do grania wśród Polaków – używa ich w tym celu aż 72 proc. badanych (w porównaniu z europejską średnią 68 proc.).
Ponad 50 zł na mikrotransakcje
W Polsce w ciągu trzech ostatnich miesięcy gracze wydali przeciętnie 108 zł na pełne wersje gier i 63 zł w ramach dodatkowych mikrotransakcji. Jak widać, chociaż mikrotransakcje są bardzo często krytykowane, to jednak nie brakuje w Polsce osób, które wydają dodatkowo gotówkę. Zaskakująca jest też niska suma wydana na gry. Najwyraźniej lubimy promocje, wszak nowe pozycje na konsole kosztują grubo ponad 250 zł - co oznacza, że możemy sobie pozwolić na jedną grę na kwartał.