To nie jest postawa godna podziwu. Polski gracz spędził setki godzin z "Tibią" i jako drugi człowiek na świecie miał okazję dotrzeć do pilnie strzeżonego sekretu. Zebrał spore grono widzów, po czym przerwał odkrywanie tajemnicy, prosząc o naprawdę dużą kwotę.