"Spróbuję jeszcze raz. Ostatni. Tym razem rozgryzłem system" – tak myślałem po kilku pierwszych grach w "Teamfight Tactics". Była środa, 2 rano. W czwartek normalnie szedłem do pracy. Skończyłem o 4.30. Systemu nie rozgryzłem. Ale na pewno uda mi się dzisiaj.