Nie tylko Warszawa
"World War 3" to nie tylko Warszawa. Walki toczyć będą się też na ulicach Moskwy, Berlina, Londynu czy Paryża. Tu też można spodziewać się kontrowersji. Czy kolejna polska gra trafi na celownik Rosjan? Niedawno tamtejsi gracze oburzali się na produkcję "Kursk" - opowiadającą o tragedii załogi łodzi podwodnej - teraz może nie spodobać im się wizja zniszczonego Placu Czerwonego. Pokazywanie zniszczonych europejskich stolic, pamiętających prawdziwe zamachy terrorystyczne, również może wywołać głosy sprzeciwu. Wystarczy przypomnieć scenę zamachu z jednej części "Call of Duty", która po latach budziła przecież skrajne emocje.