Trwa ładowanie...

Polski "Symulator pszczoły". Kosztował 5,5 mln zł - zwrócił się po tygodniu

Mała prosta gra, ale pierwszy polski ekskluzyw na Epic Games Store - tak do tej pory myśleliśmy o Bee Simulator. Nie liczyliśmy na spektakularny sukces, a raczej typowego średniaka. Okazuje się, że koszty zwróciły się zaskakująco szybko.

Polski "Symulator pszczoły". Kosztował 5,5 mln zł - zwrócił się po tygodniuŹródło: YouTube @ PlayStation
d22l61z
d22l61z

Bliżej nieznane przeciętnemu graczowi Varsav Games Studios bardzo szybko otrzymało całkowity zwrot kosztów produkcji. Niebagatelny na to wpływ miały fundusze z Epic Games. Firma twórców Fortnite wspiera studia, które podpiszą umowę na wyłączność z ich platformą (Bee Simulator dostępny jest też pudełkowo, ale z kluczem na Epic Games Store)
.

Mieszane recenzje, ale i tak sukces

To nieco niespodziewana sytuacja. Chyba nikt nie stawiał na rozbudowanie pierwszej klasy oraz komercyjny sukces produkcji. Tym bardziej, że pierwsze recenzje nie są wyłącznie optymistyczne. W skali dziesięciostopniowej można dostrzec wartości od 2-3, więc nie można mówić o bezsprzecznym hicie. Średnia oczywiście jest o wiele lepsza, ale też nie przesadnie zachwycająca (60 proc. PC, 63 proc. Xbox One, 64 proc. PS4).

Jak podaje polskigamedev, łączne koszty związane z Bee Simulatorem wyniosły 5,5 miliona złotych. W nieco ponad tydzień po premierze zyski Varsav Games Studios przebiły wspominaną kwotę. Co więcej, giełda bardzo pozytywnie zareagowała na dobrą passę i akcje Warszawiaków podrożały w kilka dni o jedną czwartą początkowej ceny.

d22l61z
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d22l61z
Więcej tematów