"Złota piątka"
O słynnej kompilacji gier pisaliśmy więcej na WP Gry. Znalazł się tu zestaw znakomitych gier, które pamięta chyba każdy, kto miał do czynienia z Pegasusem. Od czego zacząć? Może od "Micro Machines", wyścigów miniaturowych samochodów po torach zrobionych w domowych pokojach. Fani strzelania dostawali "Ultimate Stuntmant", zadziwiająco złożoną grę o mścicielu rodem z seriali "Cobra" i "Magnum".
Ale największą radość mieli fani klasycznych platformówek. "Dizzy" to przyjazne przygody chodzącego jajka, gra w latach 90. urosła do pokaźnej serii. Z kolei dwie części "Big Nose'a", z jaskiniowcem w roli głównej, mocno działały na wyobraźnię w czasach, gdy każdy chłopak miał fioła na punkcie dinozaurów.