Każda grupa chce mieć własne miejsce spotkań. Starsi lubią chodzić do barów, nastolatkowie "bujają" się po ławkach. A najmłodsi? Ci mają własne miejsce w sieci - na przykład w "Roblox". Wirtualny świat pozwala się wyszaleć lepiej niż na podwórku. Choć bez świeżego powietrza.