Trwa ładowanie...

Tutaj husaria walczy z bojowymi robotami. Jakub Różalski mówi o projekcie 1920+ i "Iron Harvest"

"Tur" - ogromny robot bojowy mozlonie kroczy przez pola pszenicy. Pod nim rolnicy zbierają plony, a w tle toczy się wojna, która po raz kolejny zawładnęła Europą. Tak wygląda alternatywny świat wg Jakuba Różalskiego, który własnie trafił na Kickstarter.

Tutaj husaria walczy z bojowymi robotami. Jakub Różalski mówi o projekcie 1920+ i "Iron Harvest"Źródło: jakubrozalski.artstation.com, fot: Jakub Różalski
d2n8w7k
d2n8w7k

Bolesław Breczko, WP Tech: Stworzyłeś ponury a jednocześnie piękny świat "Iron Harvest", w którym spalinowe mechy jak PZM – "Mocny" albo "Tur" przemierzają polskie pola i lasy. Skąd wzięła się ta wizja?
Jakub Różalski, artysta: Prace nad światem 1920+ rozpocząłem około roku 2014. Głównie z potrzeby stworzenia czegoś własnego, z czym mógłbym się identyfikować jako artysta. Z początku cały projekt 1920+ opierał się i był inspirowany wojną polsko – bolszewicką z 1920 roku (luty 1919 r. - marzec 1921 r.). Potem zacząłem dodawać kolejne motywy, strony konfliktu, bohaterów i tworzyć całą historię uniwersum 1920+. Myślę, że odnaleźć tam można wszystko co mnie inspiruje i zawsze inspirowało. Historię, głównie pierwszą i drugą wojnę światową, dzieciństwo spędzone na wsi, przygody Rudego i jego załogi, Sienkiewicza i Tolkiena, filmy na których się wychowałem, itd. Na pewno jest też tam pewnego rodzaju tęsknotę i nostalgię do świata i życia w bliskości z przyrodą, do dzikich lasów i wiejskich krajobrazów, które zostały agresywnie przejęte przez postęp, technologię i cywilizację. Chciałem pokazać cząstkę siebie, tego co mnie interesuje i pasjonuje, za czym tęsknię w dzisiejszym, zabieganym, pełnym technologii i globalnym świecie. Pokazać i opowiedzieć trochę o historii i kulturze mojej ojczyzny, ale i Europy, w oryginalnym, alternatywnym i mój własny sposób.

jakubrozalski.artstation.com
Źródło: jakubrozalski.artstation.com, fot: Jakub Różalski

Powiedz coś o samej grze. Na razie wiemy, że będzie to strategia, w której będą walczyć trzy strony: Imperium Saksońskie, Rzeczpospolita Polanii i Ruswieci. Czy możesz powiedzieć coś więcej?
Oczywiście. "Iron Harvest" będzie strategią czasu rzeczywistego, z dużym naciskiem na taktykę i planowanie, w stylu Company of Heroes. Każda z trzech głównych frakcji będzie różniła się od siebie znacząco wyposażeniem i stylem gry. Na przykład, Rzeczpospolita Polanii, czyli alternatywna wersja Rzeczypospolitej z lat 1918-1939, jedna z głównych frakcji i centrum wydarzeń świata 1920+, będzie bazowała na lekkich, szybkich i wszechstronnych jednostkach (będzie to jedyna frakcja posiadając kawalerię), kiedy Saxonia to głównie ciężkie, powolne machiny bojowe. Bardzo zależy nam na rozbudowanej kampanii dla jednego gracza, w dobrym, starym stylu. Oczywiście będzie też multiplayer i możliwość zmierzenia się z żywym przeciwnikiem.

Ze względu na fabułę gry pewnie wzbudzi ona spore historyczne sentymenty wśród Polaków. Czy możemy być pewni, że pomimo przeciwności losu Polanie na końcu zatriumfują?
Świat 1920+ jest zupełnie alternatywnym uniwersum, inspirowanym jedynie historią i wydarzeniami historycznymi. Myślę, że gracze mogą spodziewać się wielu ciekawych zwrotów akcji i niespodzianek. Nie chcę kopiować historii, tak samo jak tworzyć wyraźnego podziału na "dobrych" i "złych", sytuacja będzie nieco bardziej skomplikowana. Jeśli ktoś spodziewa się powtórki z Bitwy Warszawskiej, jedynie z udziałem wielkich machin kroczących, to może się nieco rozczarować. Myślę, że najlepiej będzie gdy gracze sami zapoznają się z historią i losami bohaterów.

jakubrozalski.artstation.com
Źródło: jakubrozalski.artstation.com, fot: Jakub Różalski

W tym momencie historia polski jest niezwykle wrażliwym politycznie tematem. Czy nie boisz się, że gra będzie chwalona lub krytykowana w Polsce w zależności od nastrojów politycznych?
No tak, ale po pierwsze to jest moja artystyczna wizja i alternatywna wersja Europy, po drugie szczerze mówiąc, nie bardzo mnie to też interesuje. Nie jest możliwe stworzenie takiego produktu by zadowolić wszystkich. Jestem wielkim pasjonatem historii, ale tworząc świat 1920+ chciałem stworzyć coś nowego, świeżego, coś atrakcyjnego głównie dla mnie jako artysty, a nie przypodobać się możliwie największej grupie odbiorców. Nie mieszajmy dobrej, miejmy nadzieję, rozrywki z polityką.

jakubrozalski.artstation.com
Źródło: jakubrozalski.artstation.com, fot: Jakub Różalski

Gracze narzekają na bardzo słabe fabuły w grach z ostatnich lat. Jak będzie w "Iron Harvest"? Czy tworzysz fabułę gry czy odpowiadasz tylko za stronę koncepcyjną i oprawę graficzną?
Jestem zaangażowany w praktycznie każdy aspekt pracy nad grą, w jedne mniej, w inne (jak dyrekcja artystyczna i strona koncepcyjna) bardziej. Fabuła "Iron Harvest" będzie mocno bazować na mojej wizji i historii, stworzonej na potrzeby świata 1920+. Oczywiście całość została odpowiednio rozbudowana i dostosowana do specyfiki gry strategicznej oraz kampanii, ale trzon opowieści i główny wątek fabularny został stworzony przeze mnie. Mam nadzieję, że uda nam się przywrócić ducha i klimat takich kampanii jak ta z "Warcrafta 3" czy "Starcrafta". Osobiście jestem wielkim fanem dobrych historii i kampanii dla jednego gracza, ten aspekt gry jest dla mnie bardzo ważny.

jakubrozalski.artstation.com
Źródło: jakubrozalski.artstation.com, fot: Jakub Różalski

Czy masz pełną kontrolę nad procesem twórczym? Czy czasem musisz iść na ustępstwa?
Ani nie mam pełnej kontroli, ani nie muszę iść na ustępstwa, proces powstawania gry wygląda nieco inaczej. Wszystko jest wspólnie konsultowane i omawiane. "Iron Harvest" jest produktem opartym na licencji mojego świata 1920+ więc, z oczywistych względów, zajmuję się głównie budową ogólnej wizji świata gry, klimatu, oraz wyglądu jednostek. W zespole odpowiedzialnym za powstawanie "Iron Harvest" pracuje wielu bardzo dobrych i doświadczonych fachowców, nie widzę sensu ingerowania w ich pracę i próby narzucania swoich wizji. W kwestiach konstrukcji świata mam często decydujące zdanie, ale ostatecznie najważniejsze jest by wszystko działało należycie jako całość, jako gra. Co z tego, że będziemy mieć wielkie fajne mechy, skoro potem mechanika i balans będą kulawe.

jakubrozalski.artstation.com
Źródło: jakubrozalski.artstation.com, fot: Jakub Różalski

Czy w przyszłości chciałbyś kontynuować rozwijanie świata 1920+ czy wolałbyś stworzyć coś nowego?
Pracuję już nad nowym projektem/światem "Wolfpack". W najbliższych miesiącach/latach będę chciał bardzo mocno skupić się właśnie na rozwoju tego świata i historii, co oczywiście nie oznacza, że zamierzam porzucić pracę nad światem 1920+. Na chwilę obecną świat 1920+ jest najbardziej popularnym, zarówno w kraju jak i na świecie, projektem który stworzyłem i z pewnością zamierzam go rozwijać.

jakubrozalski.artstation.com
Źródło: jakubrozalski.artstation.com, fot: Jakub Różalski

*Polska w Twoim świecie nazywa się Rzeczpospolita Polanii. Jeśli kiedyś stworzyłbyś podobny, ale futurystyczny świat, to jaką nazwę nadałbyś naszemu krajowi? Może Wirtualna Polska? *
Haha, idelanie! Myślę, że pasowałoby to na nazwę jakiegoś cyberpunkowego gangu :)

d2n8w7k
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2n8w7k
Więcej tematów