To miała być jedna z wielu prostych zręcznościówek na automaty. Los chciał, że okrągły bohater gry "Pac-Man" zrobił furorę. Dostał swoją kreskówkę, nagrano o nim przebojowy kawałek, przyniósł wydawcom ogromne dochody... i znają go nawet ci, którzy nie mieli żadnej styczności z grami.