Stare sprzęty służą przez lata i trudno się z nimi rozstać. Czasami jednak nie ma wyjścia, bo egzemplarz nie jest dłużej produkowany lub brakuje części zamiennych. Taki problem miała 95-letnia Japonka. Na szczęście Nintendo zareagowało.
Amerykanin, Scott Amos przez prawie 30 lat zbierał się, żeby uprzątnąć strych ze swoich zabawek z czasów dzieciństwa. Kiedy w końcu się za to zabrał, znalazł rzadką grę Nintendo, którą udało mu się sprzedać za niemałą kwotę ponad 34 tys zł.