Raz jest złość, raz branie na litość albo maślane oczy. By dostać upragnioną zabawkę dzieci używają całego arsenału chwytów.
Mój syn jest jeszcze malutki. Inni ojcowie zachęcają swoje dzieci do grania w piłkę, do robienia eksperymentów naukowych. A ja bym chciał, żeby moje dziecko poznało też gry, przez które sam zarywałem noce.