Globalnie rynek gier jest wart setki miliardów. Wznosząca fala podnosi też łodzie w Polsce. Idzie nam coraz lepiej, a branża puchnie na naszych oczach. Daleko nam jednak choćby do tak pozornie niepozornych rynków, jak Finlandia. Ale to nie znaczy, że nie ma miejsca na poprawę.